Naprzód! Breakout

Zapraszamy Was na spacer po miejscach, które kojarzą się z rzeszowianinem Tadeuszem Nalepą i jego zespołami Blackout i Breakout.

Mamy nadzieję, że w punktach oznaczonych na mapie poczujecie ducha młodych ludzi, którzy sięgnęli po swoje marzenia i dzięki temu ich przeboje brzmią nam w uszach do dzisiaj. 

Przy ulicach przez nas wytypowanych, znajdziecie fragmenty układanki. Po jej ułożeniu, na końcu trasy ukaże się Wam pełen obraz tego, jak rodziły się przyjaźnie, pomysły, determinacja do stworzenia niezapomnianego muzycznego przedsięwzięcia. 

Spotkacie członków zespołów, tekściarza Bogdana Loebla, i Mirę – kobiecy głos, który nadał wyjątkowego brzmienia piosenkom.  

Zapewniamy, że będzie trochę historii, anegdot i miejskich legend. Wprawimy Was w zadumę i sprowokujemy do uśmiechu.

Proponujemy abyście rozglądnęli się czujnie wkoło, wyobrazili sobie to, co dawno minione, pochylili się nad tym, co przykrył już kurz zapomnienia. Dzięki temu usłyszycie dawne szepty i słowa, zobaczycie odznaczone na chodnikach ślady, ujrzycie gesty i zagra w Was muzyka – bo to o niej snujemy opowieść. 

Idąc krok za krokiem poznacie też Rzeszów, miasto które wciąż słynie ze spokojnego rytmu życia i z którego wywodzą się prawdziwe talenty. 

NAPRZÓD! BREAKOUT

Krok za krokiem przeszliśmy śladami Tadeusza Nalepy po Rzeszowie. 

Dotknęliśmy czasów jego dzieciństwa i wczesnej młodości. Przywitaliśmy się z jego postacią na ul. 3 maja. Podziwialiśmy mural z jego podobizną znajdujący się tuż przy budynku Estrady Rzeszowskiej. Mogliśmy wyobrazić sobie początki jego muzycznej kariery w lokalu Klubowa. Uśmiechnęliśmy się do historii o porwaniu muzyków z restauracji Rzeszowskiej. Usłyszeliśmy pierwsze niesamowite teksty piosenek oraz bluesowe i rockowe dźwięki wydobywające się z klubu Łącznościowca. Towarzyszyliśmy muzykom na koncertach jubileuszowych. Odwiedziliśmy też miejsca związane z upamiętnieniem Tadeusza, Miry i innych członków zespołu. 

Mamy nadzieję, że była to dla Was niezapomniana przygoda. 

Czesław Nalepa, brat Tadeusza, powiedział kiedyś o nim: „Kiedy był małym chłopcem mieszkał w sercu Rzeszowa. Kiedy był dużym chłopcem, Rzeszów mieszkał w jego sercu”. 
My do tego dodajemy: Rzeszów wciąż o Nalepie pamięta. 

Zapraszamy Was do Rzeszowa na ponowny spacer, imprezy związane z Breakoutami, na coroczny festiwal Breakout Days.