Niezbędne
Zawsze aktywne
Plki niezbędne do funkcjonowania strony, które nie zbierają informacji o Tobie ani o Twoim systemie.
Tytuł | Czas trwania |
---|---|
1. „Taki wiatr” | 04:50 |
2. „Słuchaj rytmu” | 03:40 |
3. „W pochodzie codzienności” | 07:40 |
4. „Biel” | 03:20 |
19:30 |
Tytuł | Czas trwania |
---|---|
1. „Chciałabym być słońcem” | 03:20 |
2. „Gdzie mnie wiodą” | 05:30 |
3. „Co to za człowiek” | 04:52 |
4. „Zabierz smutek” | 05:50 |
19:32 |
Muzyka: Tadeusz Nalepa
Słowa: Bogdan Loebl
Niezidentyfikowany Obiekt Latający, NOL jest albumem dowodzącym zwrotu Nalepy w stronę zdecydowanie rockowej estetyki. Abstrahując od niezaprzeczalnego faktu, iż płyta ta dalece odstaje od najwartościowszych dokonań grupy Breakout jest jednak produkcją zawierającą wartościowe utwory, pełne intrygujących pomysłów aranżacyjnych, zapożyczeń z nurtu jazz fusion (szczególnie w warstwie rytmicznej), przy ciągle silnie obecnym pierwiastku wpływów bluesowych. Mira Kubasinska, która powróciła do roli wiodącej wokalistki - nie wykonuje jedynie partii wokalnej w utworze Na naszej drodze - szukała nowych środków ekspresji, nieco „spłaszczając” emisję. Jest to najbardziej widoczne w utworze Biel. Elementem, który obniża wartość materiału jest fatalna realizacja dźwięku, która znacznie odróżnia tę produkcje od pozostałych. Głos wokalistki brzmi całkiem inaczej niż na poprzednich płytach. Wyjątkową kompozycją na albumie jest utwór Chciałabym być słońcem, kolejny znaczący w dorobku artystki emocjonalny „manifest miłości”. Kubasińska doskonale odnalazła się również w stylistyce boogie (Co to za człowiek) i bluesie (Zabierz smutek), gdzie zaśpiewała bardzo eterycznie.
Opracowanie: Wojciech Kwieciński
Przejrzystość jest dla nas ważna! Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób i dlaczego wykorzystujemy Twoje dane osobowe. Pamiętaj, że masz pełną kontrolę nad ich konfiguracją - możesz dopasować ją do swoich potrzeb i preferencji.