Niezbędne
Zawsze aktywne
Plki niezbędne do funkcjonowania strony, które nie zbierają informacji o Tobie ani o Twoim systemie.
Tytuł | Czas trwania |
---|---|
1. „Póki uśmiech ma twarz dziecka” | 04:01 |
2. „Pożegnalny blues” | 03:06 |
3. „Dzień zwęgla się” | 04:55 |
4. „Idzie Wenus” | 02:11 |
5. „Ona odeszła stąd” | 03:39 |
17:52 |
Tytuł | Czas trwania |
---|---|
1. „Gdy masz przyjść” | 05:02 |
2. „Oślepił mnie deszcz” | 04:00 |
3. „Co tam za mgłą” | 04:55 |
4. „W cieniu bluesa” | 05:55 |
19:52 |
Muzyka: Tadeusz Nalepa
Słowa: Bogdan Loebl
Zidentyfikowany Obiekt Latający, ZOL to płyta na której M. Kubasińska znowu została „zepchnięta do narożnika”. Nalepa coraz bardziej odcinał się od bluesowej tradycji i ciążył ku zdecydowanie w stronę rockowej ekspresji. Znajdowało to wyraz w aranżacji utworów, które w przytłaczającej większości bazowały na rockowej pulsacji i przesterowanym brzmieniu gitary. Kubasińska, dla której Nalepa nie widział miejsca również w konwencji ostrego rocka zaśpiewała samodzielnie jedynie trzy utwory, duet i kilka chórków. Nie była zresztą wówczas w najlepszej dyspozycji wokalnej – co jest to szczególnie widoczne w utworze Dzień zwęgla się, gdzie ma ewidentne problemy z wyższymi dźwiękami. W kompozycji Gdy masz przyjść udało się jej uzyskać ciekawą dynamikę, gdzie dotrzymuje kroku ekspresyjnie grającej sekcji rytmicznej. Wyróżnia się również ballada o bluesowym zabawieniu Co tam za mgła, gdzie poetycki śpiew i duża przestrzeń w aranżacji zdecydowanie sprzyjają wokalistce. Całość materii muzycznej jest jednak wtórna i wskazuje na poważny regres zespołu. Dotyczy to przede wszystkim spadku jakości kompozycji. Szczególnie razi spóźniona fascynacja i powielanie brzmienia brytyjskiego zespołu Free, słyszalne nad wyraz w grze basisty Krystian Wilczka. Zadziwia fakt, że nad wyraz sprawnie grająca sekcja rytmiczna, ciekawe improwizacje oraz pomysły aranżacyjne nie są wcale przekonujące. W kilku utworach można jednak odnaleźć błysk nalepowskiego talentu. Pożegnalny blues zawierający doskonały riff i ciekawe unisona gitarowo-basowe, którym towarzyszy doskonała gra na perkusji Marka Surzyna oraz akustyczna kompozycja Idzie Wenus wykonana w ascetycznej formule przez Nalepą są jasnymi punktami na ZOL-u.
Opracowanie: Wojciech Kwieciński
Przejrzystość jest dla nas ważna! Poniżej wyjaśniamy, w jaki sposób i dlaczego wykorzystujemy Twoje dane osobowe. Pamiętaj, że masz pełną kontrolę nad ich konfiguracją - możesz dopasować ją do swoich potrzeb i preferencji.